Biorąc pod uwagę wkład Moskwy w tworzenie syryjskiego arsenału chemicznego, prezydent Władimir Putin powinien włączyć się w śledztwo w sprawie ataku gazowego pod Damaszkiem i przestać dyskredytować działania Zachodu w tym zakresie - pisze Washington Post.
W komentarzu redakcyjnym gazeta przypomina, że Putin z lekceważeniem i głębokim sceptycyzmem wypowiadał się o zgromadzonych dotychczas dowodach winy syryjskiego reżimu, który Rosja wspiera militarnie i dyplomatycznie. Przypomina także, że obecny syryjski arsenał chemiczny ma swe źródła w umowach zawartych ze Związkiem Radzieckim.
_ - Jeśli Putin wątpi, czy rzeczywiście syryjska armia użyła broni chemicznej, być może powinien poprosić swych dawnych kolegów z Federalnej Służby Bezpieczeństwa, by zajrzeli do archiwów swoich i dawnego KGB. Być może zechce zapoznać się z aktami emerytowanego generała Anatolija Kuncewicza _ - pisze _ WP _.
Według dziennika Kuncewicz pod koniec zimnej wojny kierował tajnym radzieckim ośrodkiem, w którym przeprowadzano próby z bronią chemiczną. Dostał państwową nagrodę za pracę nad bronią binarną, czyli dwuskładnikową bronią chemiczną, a w 1992 roku został mianowany przez ówczesnego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna szefem komisji odpowiedzialnej za nadzór nad demilitaryzacją radzieckich arsenałów broni chemicznej i biologicznej.
Jednak już dwa lata później został zwolniony za _ rażące naruszenie obowiązków służbowych _. Jak później ujawniono, wobec Kuncewicza wszczęto śledztwo w sprawie zorganizowania dostaw do Syrii około 770 kilogramów środków do produkcji gazu paraliżującego.
W Rosji generał nie stanął przed sądem, za to w 1995 roku ONZ objęła go sankcjami za _ świadome i znaczące wspieranie _ syryjskiego programu broni chemicznej. Kuncewicz zmarł w 2002 roku podczas lotu z Syrii do Rosji.
_ - Putina nie można obarczać odpowiedzialnością za każdy wojskowy kontrakt zawarty w czasach ZSRR ani za podejrzane umowy zawierane w latach 90. przez zbuntowanych generałów _ - przyznaje waszyngtoński dziennik.
- Jednak _ rosyjski prezydent nie powinien lekceważyć ataku z użyciem sarinu przeprowadzonego pod Damaszkiem. Zamiast kpić z Zachodu Putin powinien poprzeć śledztwo w sprawie tej zbrodni. Biorąc pod uwagę przeszłość Rosji, Putin nie może po prostu odwracać głowy _ - podkreśla _ Washington Post _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zaskakująca oferta dla Rosjan w sprawie Syrii Arabia Saudyjska zaoferowała Rosji korzyści gospodarcze, w tym duży kontrakt na broń, pod warunkiem, że Moskwa przestanie wspierać syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. | |
Rosja dostarcza im zakazaną broń? Przedstawiciel USA powiedział dzisiaj, że rosyjskie pociski przeciwokrętowe Jachont zostały przekazane Syrii, mimo apeli USA, by Rosja przestała zaopatrywać Damaszek w broń. | |
Wojna w Syrii. Rosja rozpoczyna misję? Rosja wysłała na wschodnią część Morza Śródziemnego okręt rozpoznawczy - poinformowała agencja Interfax, powołując się na anonimowe źródło wojskowe. |