Tydzień temu Witold Waszczykowski został zwolniony z pracy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Resort nie komentuje sprawy. Wiadomo, że jego szefowie nie chcieli przyjąć Waszczykowskiego do pracy po bezpłatnym urlopie.
1 września MSZ rozwiązało umowę z Waszczykowskim, który chciał wrócić do resortu po bezpłatnym urlopie wziętym na czas pracy w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.
MSZ motywowało tę decyzję_ brakiem możliwości wyznaczenia - po długotrwałym urlopie bezpłatnym - stanowiska odpowiadającego kwalifikacjom Waszczykowskiego i jego przygotowaniu zawodowemu w związku z utratą poświadczenia bezpieczeństwa uprawniającego do dostępu do informacji niejawnych stanowiących tajemnicę państwową _.
W ocenie Waszczykowskiego nie było żadnych przesłanek merytorycznych, by zwolnić go z MSZ. _ Poglądy odbiegające od rządu czy od ministra Radosława Sikorskiego nie mogą dyskwalifikować w pracy w MSZ _ - podkreślił. Dodał, że jest wiele stanowisk analitycznych w MSZ, więc - jak mówił - nie widzi żadnych podstaw, by _ akurat dla niego nie było miejsca _ w resorcie.
Waszczykowski związany był z MSZ od początku lat 90. W latach 2005-2008 był wiceministrem w resorcie spraw zagranicznych. Jednocześnie pełnił funkcję głównego negocjatora w sprawie tarczy antyrakietowej.
Latem 2008 r. Waszczykowski został odwołany z pełnionych funkcji, ponieważ premier Donald Tusk zarzucił mu złą wolę i nielojalność w związku z wywiadem udzielonym _ Newsweekowi _. Waszczykowski powiedział w nim, że na początku lipca 2008 r. wynegocjował z USA _ umowę w sprawie tarczy, która gwarantuje bezpieczeństwo Polsce _ oraz deklarację współpracy polityczno-wojskowej między Polską a Stanami Zjednoczonymi.
Czytaj w Money.pl Sprawdź aktualne notowania Forex( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=today 00:00:00&de=today 23:59:00&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&w=150&h=120&cm=0 )