562 razy interweniowali od piątku rano strażacy, usuwając skutki wichur - poinformował dziś rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. Najwięcej szkód zanotowano na północy i w centrum, nikt nie został poszkodowany.
Tylko w sobotę w całym kraju odnotowano 352 interwencje straży, najwięcej - 111 w województwie mazowieckim, 74 w pomorskim, 38 w kujawsko-pomorskim, 37 w zachodniopomorskim i 31 w warmińsko-mazurskim.
_ Zdecydowana większość interwencji związana była z usuwaniem setek połamanych i powalonych drzew, które tarasowały ulice i drogi, zabezpieczano uszkodzenia elementów konstrukcyjnych budynków, reklam, iluminacji świątecznych, w kilku przypadkach także dachy _ - powiedział Frątczak. Dodał, że połamane drzewa uszkodziły kilkanaście samochodów, jednak w związku z wichurami nikt nie odniósł obrażeń.
Na niedzielę IMGW prognozuje jeszcze silny wiatr w Podlaskiem, Pomorskiem, Zachodniopomorskiem i Łódzkiem, natomiast w południowych częściach województw śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego przewiduje się intensywne opady śniegu, którym towarzyszyć mogą zawieje i zamiecie.
Czytaj więcej w Money.pl