Dramatyczną formę protestu przeciwko warunkom w dwóch zakładach penitencjarnych wybrali więźniowie w Kirgistanie. Ponad 400 z nich zaszyło sobie usta tak, że mogą przyjmować tylko płyny.
Rzeczniczka kirgiskiej służby penitencjarnej Eleonora Szerszenalijewa poinformowała, że taki protest więźniowie dwóch zakładów karnych w Biszkeku prowadzą od połowy stycznia, kiedy zaczęto tam rygorystycznie egzekwować zasady odbywania kar. Przedstawiciele służby penitencjarnej mówią, że strażnicy więzienni skonfiskowali podczas kontroli narkotyki i broń.
Associated Press odnotowuje, że więzienia w Kirgistanie - byłej republice radzieckiej, na której terenie znajduje się amerykańska baza lotnicza, mająca kluczowe znaczenie dla operacji w pobliskim Afganistanie - cieszą się złą sławą. Są bardzo zatłoczone, a wśród więźniów szerzą się choroby.
Więcej o sytuacji w więzieniach czytaj w Money.pl | |
---|---|
Nasilają represje. 10 lat za teksty w internecie Li Tie został skazany przez sąd w Wuhan za podżeganie do obalenia władzy państwowej - powiadomili jego bliscy. Zdaniem agencji AFP, wyrok zapadł na fali nasilenia represji wobec oponentów partii komunistycznej. | |
Jedyne takie więzienie obchodzi jubileusz Więzienie mieści się na terenie amerykańskiej bazy Guantanamo, na południowo-wschodnim krańcu Kuby. | |
Zgony w izbach wytrzeźwień. To ich koniec? Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz zapowiada że w nadchodzącym roku jednym z priorytetów będą prawa osób starszych, niepełnosprawnych i imigrantów. |