aktualizacja 10.27
Wszystkich zakładników - przetrzymywani od wczorajszego popołudnia przez uzbrojonego napastnika w oddziale banku w mieście Sliwen - uwolniono dziś nad ranem.
Dramat zakładników trwał kilkanaście godzin. Uzbrojony mężczyzna wtargnął do banku około godz. 16 czasu miejscowego (godz. 15 czasu polskiego) ciężko raniąc jednego z dwóch ochroniarzy. Napastnik pozwolił na odwiezienie rannego do szpitala. Sam pozostaje jeszcze w placówce.
Pięć godzin później po negocjacjach z policją mężczyzna wypuścił pierwszego zakładnika w zamian za dostarczenie papierosów i wody. W pomieszczeniu banku pozostało wówczas, nie licząc napastnika, pięć osób - ochroniarz i cztery pracowniczki.Nad ranem wolne były już kolejne cztery osoby.
Policja nie ujawnia żadnych szczegółów negocjacji prowadzonych z napastnikiem, nie informuje również kim on jest, ani jakie są jego żądania. Podano tylko, że jego tożsamość jest znana, a uwolnione osoby nie ucierpiały. Specjalnie zwrócono się do mediów, by powstrzymały się od szerszych relacji i cytowały wyłącznie dane MSW.
Minister spraw wewnętrznych Cwetan Cwetanow wysoko ocenił działania policji. Sytuacja z wzięciem zakładników i koniecznością prowadzenia dłuższych negocjacji z przestępcą zdarza się w Bułgarii po raz pierwszy.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/101/t34405.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/napadl;na;14;bankow;z;atrapa;pistoletu;trafil;do;aresztu,227,0,687587.html) | Napadł na 14 banków z atrapą pistoletu. Trafił do aresztu 29-latek został aresztowany na trzy miesiące. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/214/t89558.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/napad;na;bank;w;lodzi;szukaja;sprawcy,217,0,785113.html) | Napad na bank w Łodzi. Szukają sprawcy To drugi napad w Łodzi w ciągu tygodnia. Sprawca może mieć na koncie jeszcze trzy. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/14/t84750.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/w;bulgarii;protestuja;producenci;tytoniu,173,0,762541.html) | W Bułgarii protestują producenci tytoniu Domagają się oni zapłacenia za wyprodukowany tytoń. Doszło do starć z policją. |