Co najmniej 186 osób zginęło, a ponad tysiąc odniosło rany w wybuchach, które w czwartek w godzinach porannego szczytu wstrząsnęły madryckimi stacjami kolejowymi. Chociaż nikt nie przyznał się do zamachów, władze oskarżyły o nie organizację separatystów baskijskich ETA.(PAP)
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: