W okolicach Murmańska śmigłowiec przygniótł dwóch brytyjskich turystów i ich przewodnika. Maszyna spadła na ziemię z niewielkiej wysokości, wprost na stojących pod nią ludzi.
Jak ustalili ratownicy - przyczyną wypadku był porywisty wiatr. - _ Silny podmuch dosłownie strącił śmigłowiec na ziemię _ - opowiadają świadkowie. Dwaj Brytyjczycy przylecieli do Rosji na wakacje. Mieli wykupiony pobyt w jednym z elitarnych obozów wędkarskich. Towarzyszył im miejscowy przewodnik.
Od lat, w lipcu i sierpniu na Półwysep Kolski przyjeżdżają zamożni amatorzy połowu łososi. Tygodniowy pobyt w obozie wędkarskim kosztuje około 10 tys. dolarów. Jak informują miejscowe służby prasowe ministerstwa do spraw nadzwyczajnych sytuacji - to pierwszy od dziesięciu lat wypadek, w którym zginęli zagraniczni turyści.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Szokujący wypadek we Francji. Są zabici Do wypadku doszło przed godziną siódmą. Od startu minęło zaledwie piętnaście minut. | |
Śmigłowiec USA runął w pobliżu Korei Płn. Na razie nie ujawniono, co dokładnie było przyczyną katastrofy. | |
Rzym: Samolot nie trafił w pas. Są ranni Samolot leciał z Pizy, na północy Włoch, do Rzymu z 46 pasażerami i 4 osobami załogi. |