Ministrowie spraw zagranicznych obu krajów mieli problemy z dotarciem na dzisiejszą konferencję w Kabulu. Międzynarodowa konferencja jest poświęcona odbudowie Afganistanu.href="http://news.money.pl/artykul/szczyt;w;kabulu;jak;podniesc;afganistan;z;ruin,60,0,645692.html">
Samolot minister spraw zagranicznych Danii, Lene Espersen dostał zakaz lądowania w Kabulu. Bez podawania przyczyny maszyna została skierowana do stolicy sąsiedniego Kazachstanu.
Tam okazało się, że piloci wyczarterowanego samolotu muszą przejść urzędowe procedury, by mogli lecieć dalej. W tym czasie zakończyłaby się kabulska konferencja.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/94/t101214.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/ft;afganistanowi;jest;potrzebny;plan;b,8,0,645384.html) "FT": Afganistanowi jest potrzebny plan B Wobec tego minister Espersen zdecydowała się na powrót do Kopenhagi.
Natomiast rządowy samolot szwedzkiego ministra Carla Bildta, który także dostał zakaz lądowania w Kabulu, został skierowany do amerykańskiej bazy w Bagram.
Stamtąd Bildt oraz sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon, którego spotkała podobna przygoda, zostali przetransportowani do stolicy Afganistanu wojskowymi helikopterami.