ostatnia aktualizacja: godz. 15:25
*Przeładowany indonezyjski prom zatonął na wysokości Sumatry - poinformowała policja. Zginęło co najmniej 26 osób, a ponad 250 uratowano. Wcześniej podawano, że utonęły cztery osoby, a uratowano 292. *
Nadal jednak bilans katastrofy pozostaje niepewny, ponieważ działania ratunkowe utrudniały złe warunki atmosferyczne i duże fale. Po zapadnięciu nocy operację ratowniczą wstrzymano.
Nie jest znana dokładna liczba osób znajdujących się na pokładzie. Przyczyną wypadku prawdopodobnie była zła pogoda.
Według zapisów książki pokładowej prom przewoził 228 pasażerów i 14 członków załogi. Mógł maksymalnie przewozić 273 osoby.
Prom Dumal Express 10 zatonął po półtorej godziny żeglugi z Batam w pobliżu Singapuru na wyspę Dumai, gdy uderzyły w niego wysokie fale. W poszukiwaniach bierze udział dziewięć okrętów i liczne łodzie rybackie.
Inny prom - Dumal Express 15 - z 278 osobami na pokładzie, płynący z Batam do Moro na Sumatrze, wpadł w niedzielę na mieliznę. Według lokalnych władz wszyscy ludzie zostali uratowani.