Zbliżenie na lewicy wpłynie na ewolucję PiS?

[Na zdjęciu Janusz Palikot]

Czarzasty, który skomentował w Programie Pierwszym Polskiego Radia próby jednoczenia lewicy, podejmowane pod egidą Aleksandra Kwaśniewskiego, przyznał, że Janusz Palikot jest postacią nieodgadnioną, ale może się porozumieć z szefem SLD Leszkiem Millerem. - _ Myślę, że z Leszkiem Millerem porozumie się dlatego, że Leszek Miller jest po prostu odpowiedzialnym i mądrym partnerem. To nie jest tak, że Palikot ma 28 proc. a Leszek Miller 25 proc. Jedne badania mówią, że Palikot ma 6 proc. a Miller 5 proc, drugie, że Palikot ma 9 proc. a Miller ma 8 proc. _ - zaznaczył Czarzasty.

Czarzasty dodał, że ludzie związani ze Stowarzyszeniem Ordynacka są i w SLD, i w Ruchu Palikota. Należą do nich Anna Grodzka i Andrzej Rozenek.

Z kolei eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Ryszad Czarnecki powiedział w tej samej audycji, że trudno przewidzieć, jak zakończy się inicjatywa, której patronuje Kwaśniewski. Dodał, że ani SLD, ani Ruch Palikota nie mówią o programie. - _ Na pewno zainteresowanie mediów będzie towarzyszyć tej formacji. Na razie słyszę tylko, że oni się spotykają w restauracji sejmowej, a o żadnym programie gospodarczym, socjalnym dla Polaków nie słyszę _ - zauważył polityk PiS.

Poseł Platformy Obywatelskiej Łukasz Abgarowicz stwierdził tymczasem, że PO potrzebuje poważnej opozycji. - _ Żeby demokracja dobrze funkcjonowała, musi być poważny konkurent, który rokuje, daje szanse, daje nadzieje na poważne poprowadzenie państwa wtedy, kiedy Platforma pewnego dnia przegra _ - podkreślił Abgarowicz.

Poseł dodał, że byłoby dobrze, gdyby jednoczenie się lewicy spowodowało ewolucję Prawa i Sprawiedliwości, na przykład w kierunku bardziej merytorycznej dyskusji politycznej.