Korea Południowa oznajmiła, że tworzy fundusz przeznaczony do finansowania zjednoczenia z Koreą Północną, mimo że - jak pisze AFP - to bardzo odległa perspektywa zważywszy na napięcia między krajami, które pozostały odrębne po wojnie z lat 1950-53.
Podczas posiedzenia pod przewodnictwem prezydenta Li Miunga Baka rząd południowokoreański zatwierdził projekt ustawy dzielącej na dwie części Fundusz współpracy wewnątrzkoreańskiej; jedna ma służyć promowaniu współpracy transgranicznej, druga - finansowaniu zjednoczenia.
Ustawa musi zostać zatwierdzona przez parlament. Fundusz zjednoczeniowy będzie zasilany ze środków publicznych i dotacji prywatnych.
Szacowane koszty zjednoczenia kapitalistycznego Południa z komunistyczną Północą, gdzie dochód w przeliczeniu na głowę mieszkańca jest 20-krotnie niższy, różnią się w zależności od źródła - pisze AFP. Badanie przeprowadzone przez południowokoreańskie ministerstwo ds. zjednoczenia szacuje, że koszty zjednoczenia w pierwszym roku wyniosą równowartość 167,5 mld euro, co stanowi jedną czwartą PKB Korei Południowej.
Po śmierci w grudniu ubiegłego roku północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Ila w Korei Południowej wznowiono debatę na temat perspektyw zjednoczenia z Północą. Lecz sondaże przeprowadzane jeszcze przed śmiercią Kima wykazały malejący entuzjazm Koreańczyków z Południa dla zjednoczenia z powodu ogromnych kosztów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Odwołali dowódcę koreańskiego wojska W czasie posiedzenia biura politycznego Partii Pracy Korei postanowiono pozbawić Ri Jong Ho wszelkich urzędów. | |
Korea Północna zakłóca sygnał GPS? Ponad 250 rejsów komunikacji lotniczej, rozpoczynających się lub kończących w Korei Południowej, doświadczyło zakłóceń sygnałów. | |
Grożą, że obrócą w popiół dzielnice stolicy W Korei Południowej wprowadzono zaostrzone środki bezpieczeństwa wokół budynków największych stacji telewizyjnych i gazet. |