Syn libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego, Seif al-Islam, jest optymistą i uważa, że siły rządowe zdławią powstanie, które trwa od ponad dwóch miesięcy. Obiecał, że władze nie będą się mściły na rebeliantach.
_ - Jestem wielkim optymistą, zwyciężymy _ - oświadczył syn Kaddafiego, którego przemówienie nadała telewizja Allibya. Ocenił, że _ sytuacja zmienia się każdego dnia _ na korzyść reżimu w Trypolisie.
Seif al-Islam zadeklarował, że władze nie zamierzają mścić się na powstańcach, których tymczasową stolicą jest Bengazi, około 1000 km na wschód od Trypolisu. Ostrzegł jednocześnie, że _ użycie siły spotka się jedynie z użyciem siły _, a ci, którzy wystąpią przeciwko Muammarowi Kaddafiemu, islamowi, bezpieczeństwu kraju i jedności narodowej, _ poniosą konsekwencje _. Zasady te to tzw. czerwone linie, zdefiniowane przez syna Kaddafiego w 2007 roku.
Młody Kaddafi oświadczył także, że przywódcy rebeliantów w Misracie i Zintanie są _ handlarzami narkotyków albo biznesmenami, którzy chcą uniknąć płacenia kredytów _ w wysokości dziesiątków milionów dolarów. Dodał, że z powodu toczących się w Libii walk i wyjazdu cudzoziemskich pracowników zawieszone zostały warte wiele miliardów dolarów kontrakty.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/133/t135301.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/bombarduja;kaddafiego;za;ataki;na;cywilow,191,0,815039.html) | Bombardują Kaddafiego za ataki na cywilów Siły NATO dokonały nalotów na Trypolis, Syrt, a także leżącą na południe od stolicy Aziziję. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/177/t136369.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kaddafi;spycha;rebeliantow;na;wschod;koalicja;pomaga;al-kaidzie,43,0,803115.html) | Kaddafi spycha rebeliantów na wschód. Koalicja pomaga Al-Kaidzie? NATO mówi o _ przebłyskach działalności terrorystycznej _ wśród libijskich powstańców. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/37/t135973.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/londyn;o;libii;kaddafi;musi;wyjechac;z;kraju,60,0,802876.html) | Londyn o Libii: Kaddafi musi wyjechać z kraju Trwają rozmowy o tym, które państwo mogłoby przyjąć libijskiego przywódcę. Za kilka dni ta propozycja może już być nieaktualna, ostrzegają koalicjanci. |