Ponad 600 kilometrów przebył mieszkaniec Gołdapi w poszukiwaniu placówki, która udzieliłaby mu pomocy medycznej. 23-letniemu mężczyźnie piła tarczowa odcięła pół dłoni razem z palcami. Przyszycia utraconej części ciała odmówiono jednak w Białymstoku oraz w Warszawie. Ostatecznie pacjent trafił samolotem do ...Szczecina. Od wypadku do operacji minęło prawie 12 godzin. Zdaniem szczecińskiego chirurga Ireneusza Walaszka, był to ostatni moment na przeprowadzenie zabiegu. I chirurg i pcjent mają nadzieję, że pomyślnego.
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.