Prezydent Abchazji Siergiej Bagapsz twierdzi, że działania jego sił zbrojnych są związane ze wzmocnioną militaryzacją regionu. Jego zdaniem, w ciągu ostatnich dwóch tygodni Gruzja podwoiła swój kontyngent wojskowy. Do wąwozu wprowadziła artylerię i ciężki sprzęt.
Tymczasem, Rosjanie wzmocnili swoje siły pokojowe w Abchazji. Przedstawiciel prezydenta Abchazji Kristjan Brzanija poinformował, że celem zwiększenia ilości rosyjskich sił pokojowych jest niedopuszczenie do powtórzenia wydarzeń z Osetii Południowej.
Abchazja - tak jak Osetia Południowa - jest zbuntowaną gruzińską prowincją, wspieraną przez Rosję.