NATO zapowiedziało wnikliwe śledztwo w tej sprawie. Zastępca dowódcy sił Sojuszu generał Adrian Bradshaw powiedział, że nie jest w stanie "wyjaśnić powodów takich bezdusznych aktów". Jednocześnie ambasada USA w Kabulu wydała ostrzeżenie o możliwości wzrostu nastrojów antyamerykańskich w Afganistanie.
Stosunek Afgańczyków do sił NATO został w ostatnim czasie mocno nadszarpnięty, po ujawnieniu informacji o spaleniu Koranu przez amerykańskich żołnierzy.
IAR