O wymianie czujników prędkości w Airbusach poinformował rzecznik prasowy jednego ze związków zawodowych pilotów. Wszystkie stare czujniki zostały zastąpione urządzeniami nowego typu. Rzecznik związku zawodowego przypomniał, że proces ich wymiany zaczął się jeszcze przed katastrofą samolotu Air France. Przyczyną tej decyzji były wcześniejsze nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu.
Dyrektor generalny Air France Pierre-Henri Gourgeon potwierdził przed kilku dniami przyspieszenie wymiany czujników. Gourgeon dodał, że w chwili katastrofy Airbusa czujniki działały nieprawidłowo, ale że nie było to prawdopodobnie przyczyną zniszczenia samolotu.
W decydującą rolę czujników prędkości jako przyczynę katastrofy nie wierzy rówież produkujący Airbusa koncern EADS. Jego prezes - Louis Gallois uważa, że tego typu wypadki są zawsze wynikiem równoczesnego działania kilku różnych czynników.