Opinia rzecznika Trybunału nie pozostawia wątpliwości. Żaden kraj Unii nie może wprowadzać przepisów, dyskryminujących osoby, które kupują towary w innym państwie członkowskim. A tak właśnie się dzieje w przypadku pobieranej akcyzy. Stawki rejestracyjne na używane samochody z zagranicy są znacznie wyższe od tych na auta krajowe. I to - zdaniem rzecznika generalnego Trybunału - jest niezgodne z regułami unijnego rynku.
To wprawdzie dopiero opinia, ale jest o tyle ważna, że kierują się nią sędziowie, wydając wyrok. Jeśli Trybunał w tym przypadku podzieli opinię rzecznika i uzna, że akcyza była pobierana niezgodnie z unijnym prawem, wtedy właściciele samochodów, którzy zapłacili podatek akcyzowy, będą mogli liczyć na zwrot pieniędzy.