Kolejne przesłuchanie Anety Krawczyk ma prawdopodobnie związek z jej wczorajszą wypowiedzią w telewizji TVN. Oświadczyła tam, że ma dziecko z posłem Łyżwińskim i że wielokrotnie naciskał on na nią, aby usunęła ciążę. Aneta Krawczyk oskarżyła też asystenta posła, Jacka Popeckiego, że podał jej preparat mający wywołać przedwczesny poród.
Poseł Stanisław Łyżwiński zaprzeczył na konferencji prasowej, by miał jakiekolwiek kontakty seksualne z pracownicami swojego biura.
Była dyrektor biura przyjechała dziś do prokuratury w towarzystwie pełnomocnika, Agaty Kalińskiej-Motz, która zapowiedziała, że jej klientka nie będzie się już wypowiadała dla mediów.
Rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania potwierdził, że w tej sprawie zostały dzisiaj przesłuchane trzy osoby. Nie chciał jednak zdradzić żadnych szczegółów.
Jutro mają odbyć się kolejne przesłuchania. Nieoficjalnie wiadomo, że zeznania ma złożyć asystent posła Łyżwińskiego - Jacek Popecki.