Merkel, która w Berlinie przyjęła szefa Komisji Europejskiej, zapowiedziała, że na temat poparcia dla jego kandydatury Europejska Partia Ludowa będzie prowadziła rozmowy z socjalistami i liberałami. Zdominowana przez chadeków Europejska Partia Ludowa ma najliczniejszą reprezentację w europarlamencie, ale do przeforsowania kandydatury Barroso musi szukać porozumienia z innymi frakcjami.
Szef socjalistów w Parlamencie Europejskim Martin Schulz powiedział jednak w wywiadzie, który ukaże się jutro na łamach "Financial Times Deutschland", że jego klub nie poprze Portugalczyka. "Pan Barroso reprezentuje politykę, przeciwko której występowaliśmy w kampanii wyborczej" - oświadczył Schulz.
Tymczasem kanclerz Merkel chciałaby, aby już na szczycie w Brukseli pod koniec przyszłego tygodnia przywódcy państw Unii ogłosili nominację Barroso. Na temat poparcia dla szefa Komisji Europejskiej Merkel ma pojutrze w Paryżu rozmawiać z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym.