Do karambolu doszło wczoraj wieczorem we mgle, na autostradzie M5 koło Taunton w hrabstwie Somerset. Części z rozbitych samochodów znalazły się również na sąsiedniej jezdni, zatrzymując ruch w obie strony.
Kilka pojazdów stanęło w ogniu. Policjanci i strażacy uwalniali ludzi ze zniszczonych pojazdów za pomocą hydraulicznego sprzętu tnącego.
Policja z trudem rozładowała kilkunastokilometrowy korek zawracając pojazdy i kierując ruch bocznymi drogami. Autostrada będzie zamknięta w obu kierunkach co najmniej do 21:00.
Był to najgorszy wypadek w Wielkiej Brytanii od 1991 roku, kiedy na innej autostradzie doszło do karambolu 51 pojazdów. Zginęło wtedy 10 osób.
IAR