W 1002 roku anglosaski król Ethelread rozkazał podstępnie wymordować wszystkich Wikingów osiadłych w Anglii i grób w Dorset jest przypuszczalnie świadectwem tej masakry. Badania chemiczne i genetyczne wskazują, że wszyscy straceni pochodzili ze Skandynawii. Byli to rośli i zdrowi mężczyźni między 17 a 25 rokiem życia.
Jest to wymowne świadectwo fatalnej w konsekwencjach zbrodni sprzed tysiąca lat, a zarazem lekcja, że ludobójstwo nie popłaca. Ta masakra doprowadziła bowiem do odwetowej inwazji i zdobycia Anglii przez króla Danii, Swena Widłobrodego, zięcia Mieszka I, a dalszy tok wypadków przyniósł podbój normandzki i ostateczny kres monarchii anglosaskiej.