Antoni Gucwiński twierdzi, że nie było dla niego odpowiedniego wybiegu, zaś inne europejskie ogrody zoologiczne nie chciały przyjąć misia Mago. Jego argumenty podzielił sąd.
Akt oskarżenia trafił do sądu dzięki Fundacji Viva, broniącej praw zwierząt. Prawnik Organizacji Iwona Elżanowska zapowiada odwołanie od wyroku. Nie zgadza się z jego uzasadnieniem. Uważa, że sąd podzielił linię obrony oskarżonego i nie odniósł się do zarzutów jakie przedstawiał oskarżyciel.
Antoni Gucwiński powiedział, że nie spodziewał się innego wyroku niż uniewinniającego. Sam fakt oskarżenia nazwał hańbą.
Wyrok nie jest prawomocny a Fundacja VIVA już zapowiedziała odwołanie.