W warszawskiej archikatedrze świętego Jana jest odprawiana uroczysta msza w intencji ojczyzny i rozpoczynającego prezydenturę Bronisława Komorowskiego.
Arcybiskup Kazimierz Nycz powiedział, że prezydent odpowiada przed Bogiem i historią z tego, jak pełni swoją służbę. Metropolita warszawski zwrócił uwagę, że warto doceniać dorobek poprzednich pokoleń, które musiały sprostać wyzwaniom służby krajowi w tak trudnych okresach jak II wojna światowa, i w momentach przełomowych - jak czerwiec 1989 roku. Arcybiskup Kazimierz Nycz podkreślił, że przed prezydentem Komorowskim stoi wiele decyzji, dotyczących sfery moralności i godności człowieka. Wyraził nadzieję, że głowa państwa sprosta temu wyzwaniu. Metropolita warszawski podkreślił, że prezydent ma w pierwszej kolejności służyć państwu, a nie panować.
W nawiązaniu do katastrofy smoleńskiej metropolita warszawski mówił, że droga do prezydentury Bronisława Komorowskiego prowadziła - jak się wyraził - "poprzez krzyż". Wspomniał poprzedniego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie.