Profesor Roszkowski powiedział, że taka argumentacja nie ma nic wspólnego z prawdą, ponieważ stan wojenny pogrążył gospodarkę w dalszym kryzysie. Historyk dodał, że stan wojenny miał ratować nie gospodarkę, a komunistyczne władze, które popełniły błędy, bo to one na czele z Wojciechem Jaruzelskim były odpowiedzialne za stan gospodarki.
Zdaniem Wojciecha Roszkowskiego, jeżeli sąd weźmie pod uwagę gospodarcze okoliczności wprowadzenia stanu wojennego, to będzie to okoliczność obciążająca sprawców stanu wojennego, a nie łagodząca.
Historyk podkreśla, że taka linia obrony świadczy o tym, że generałowi brakuje argumentów obrony. Zdaniem profesora Roszkowskiego odejścia generała Jaruzelskiego od linii obrony opartej na uchronieniu Polski przed inwazją pokazuje, że generał nie ma na taką ewentualność dowodów.
Jaruzelski będzie kontynuował składanie wyjaśnień 14 października.