Zwycięski reportaż to "Siedem sekund (tam, gdzie naprawdę było moje serce)". Jak mówi autor, to audycja, dzięki której słuchacz ma odpowiedzieć na pytanie, czy zdąży powiedzieć swoim bliskim wszystko, co chce i czy nie odkłada tego na później. Jest to reportaż na podstawie pamiętnika umierającego chłopaka, w ostatnich dniach życia mówiącego najbliższym o swoich uczuciach, o których wcześniej nie mówił.
"Cieszy mnie, że reportażem zaczynają interesować się ludzie młodzi" - powiedziała gość warsztatów - Janina Jankowska. Dzięki temu reportaż nie zginie, choć, jak dodała - do czasu dopóki istnieje radio publiczne.
Uczestnicy warsztatów dyskutowali o prawie 20 wysłuchanych reportażach.