Wspólna modlitwa i złożenie zapalonych zniczy na pomniku ofiar Holokaustu zakończyły obchody 69. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Wzięli w nich udział parlamentarzyści, między innymi z Polski i Izraela, a także liczna grupa byłych więźniów.
Eugeniusz Dąbrowski, były więzień pięciu obozów koncentracyjnych, w tym Auschwitz, co roku przyjeżdża na obchody z własnym przesłaniem. Wszystkie narody powinny walczyć o pokój i starać się rozwiązywać wszystkie problemy, nawet największe, przy "okrągłym stole". Trzeba zażegnać następną wojnę, która mogłaby wyniszczyć niemal całą ludzkość - powiedział Dąbrowski.
Głos byłych więźniów jest najważniejszy w czasie obchodów rocznicy wyzwolenia obozu. Jak mówił dyrektor Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau, Piotr Cywiński, to ostatnie rocznice razem ze świadkami historii. "Kiedy patrzymy w przyszłość, słyszymy już ciszę" - mówił Cywiński. Dodał, że "każdy człowiek powinien przeżyć swoje własne zrozumienie. Więcej, powinien poczuć ciężar swojej własnej, dzisiejszej odpowiedzialności".
Uroczystości tradycyjnie zakończyła ekumeniczna modlitwa w Birkenau.
IAR/Radio Kraków