Ratownicy musieli opuścić rejon wypadku. Toni Riepler szef ekipy ratunkowej powiedział, że nie może narażać życia kilkudziesięciu ratowników.
Od wysokości 3300 metrów panują ekstremalne warunki pogodowe. Porywy wiatru przekraczają 100 km na godzinę. Obowiązuje czwarty w pięciostopniowej skali stopień zagrożenia lawinowego.
Dwójka polskich wspinaczy w wieku 23 i 24 lat, która zaginęła w sobotę, znajduje się prawdopodobnie 100 metrów poniżej szczytu. Wczoraj wieczorem odnaleziono ciało najprawdopodobniej trzeciego alpinisty. Ze względu na fatalną pogodę nie można go jednak znieść na dół i zidentyfikować. Wiadomo jedynie, że alpinista zmarł w wyniku wychłodzenia. Jego ciało było przewiązane nieuszkodzoną liną.
Informacyjna Agencja Radiowa