Ekipa policyjnych techników sprawdza prawdziwość zeznań Austriaka. Dodatkowo śledczy chcą zweryfikować jego informacje o działaniu mechanizmu w drzwiach do piwnicy, który według niego miał je otworzyć w przypadku jego długiej nieobecności.
Austriacka policja bada sprawę 42-letniej kobiety, która przez lata była przetrzymywana w piwnicy przez własnego ojca. W piwnicy przebywało też czworo jej dzieci. Według austriackich mediów, policja podejrzewa, że cała piątka była bita i wykorzystywana seksualnie.
Austriackie służby wznowiły poszukiwania kobiety, widzianej ostatnio w 1984 roku, gdy do szpitala trafiła jej 19-letnia córka.
Dziadkowie, którzy przywieźli chorą dziewczynę do lekarza, twierdzili, że to ich córka zostawiła u nich wyczerpaną nastolatkę. Małżeństwo miało także przy sobie rzekomy list od córki, która prosiła w nim, by jej nie szukać. Wyjaśnienia pary wydały się lekarzom podejrzane. Powiadomiona o sprawie policja zdecydowała się przeszukać ich dom.