Informację o tym, że kolejni ranni wyjdą ze szpitala, przekazały polskie służby dyplomatyczne i niemiecka policja. Do wczoraj niemieckie lecznice opuściło siedem lżej rannych osób.
W 16-tu placówkach na terenie Berlina, Brandenburgii i Saksonii pozostaje nadal 29 rannych. Życiu dwóch osób wciąż zagraża niebezpieczeństwo. Stan większości poszkodowanych poprawia się. Trzy osoby, które w niedzielę trafiły do szpitala wypadkowego w Berlinie i tam walczyły o życie, czują się lepiej. Lekarze poinformowali, że ich stan się ustabilizował.
Niemiecka policja może dziś zakoczyć identyfikację ofiar. Do wczorajszego wieczora udało sie ustalić tożsamość siedmiu osób. Wiadomo, że wśród nich jest dziecko. W identyfikacji pomagały również rodziny ofiar, które wczoraj przyjechały do Niemiec. Wieczorem większość bliskich wróciła do kraju.
Ambasador Marek Prawda powiedział, że wielu polskich lekarzy, tłumaczy i psychologów mieszkających w Niemczech zgłosiło się, aby z własnej woli pomagać poszkodowanym i ich rodzinom.