Polski dyplomata powiedział, że obecnie w szpitalach nadal przebywa 29 osób. Siedem od wczoraj opuściło lecznice i wróciło do kraju. Stan dwóch osób nadal jest poważny. Ambasador Prawda określił go jako "bardzo ciężki", Joern Preuss z niemieckiej policji powiedział, że ich życiu wciąż zagraża niebezpieczeństwo.
Marek Prawda poinformował również, że większość bliskich, którzy odwiedzili dziś rannych, zdecydowała się na powrót do kraju. W Niemczech noc spędzi pięć osób, które skorzystają z noclegów oferowanych przez ambasadę i władze Brandenburgii. Koszty ich pobytu pokryje strona niemiecka.
Do Niemiec przyjechało dziś około 120 członków rodzin, przyjaciół i znajomych osób poszkodowanych w wypadku. Utworzono dla nich centralny punkt informacyjny w szpitalu w Koenigs Wusterhausen pod Berlinem.