"Nasza emocjonalna reakcja wynikała stąd, iż czuliśmy się obrażani tym, co Jacek Kurski mówił o nas i naszych kolegach dziennikarzach, a co było nieprawdą" - napisali twórcy programu "Teraz my" w specjalnym oświadczeniu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.