Benedykt XVI zwrócił uwagę, że pełnię życia można osiągnąć nawet wtedy, gdy wiąże się ono z cierpieniem.
Przyznał, że może na płaszczyźnie czysto ludzkiej trudno znaleźć odpowiedź na pytania o sens bólu, chory i śmierci, ponieważ pozostaje on poza zasięgiem naszego rozumu. Z pomocą jednak - dodał papież - przychodzi człowiekowi światło wiary. Papież podkreślił, że to ona pomaga uznać życie ludzkie za piękne i godne pełnego przeżycia, nawet wtedy, gdy powaliła je choroba. "Życie jest tajemnicą, która wymaga odpowiedzialności, miłości, cierpliwości i współczucia, tym bardziej życie chorego i cierpiącego" - mówił. Dodał, że nie zawsze jest to łatwe.
Na zakończenie Benedykt XVI powierzył Matce Boskiej z Lourdes, której wspomnienie obchodzone jest dziś w Kościele, wszystkich ubogich, cierpiących, chorych, a szczególnie cierpiące dzieci.