Na mszę na "Stadionie przyjaźni" przybyły dziesiątki tysięcy wiernych, nie tylko z Beninu, także z Nigerii, Togo, Ghany i Burkina Faso. Z papieżem koncelebrowało ją ponad dwustu biskupów z całej Afryki, którzy pod koniec liturgii otrzymali pierwsze egzemplarze dokumentu zatytułowanego "Africae munus" (Zadanie Afryki), będącego podsumowaniem ich synodu, jaki dobył się przed dwoma laty w Watykanie pod hasłem "Kościół w Afryce na służbie pojednania, sprawiedliwości i pokoju".
W kazaniu Benedykt XVI podkreślił, że odwiedza ten kontynent "za przykładem swego błogosławionego poprzednika Jana Pawła II i podobnie, jak on, przynosi mu orędzie nadziei i pokoju. Nawiązując do dzisiejszej uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata papież zauważył, że był on "sługą najmniejszych i i najpokorniejszych", po czym zwrócił się do wszystkich cierpiących, chorych na AIDS i inne choroby, do zapomnianych przez społeczeństwo: "Bądźcie odważni, papież modli się za was i o was pamięta. Każdy chory, każdy ubogi zasługuje na nasz szacunek i nasza miłość, ponieważ za jego pośrednictwem Bóg ukazuje nam drogę do nieba"- powiedział Benedykt XVI.