Na europejskich lotniskach obowiązują od dziś nowe przepisy bezpieczeństwa. Wprowadzają one m.in. zakaz wnoszenia na pokład samolotu określonych ilości płynów.
Zdaniem Artemiuka nowe zasady zapewnią bezpieczeństwo na pokładzie samolotu. Zaznacza jednak, że problem nie jest wyczerpany do końca. Istnieją inne możliwości doprowadzenia do wybuchu w samolocie i takie zagrożenia trudno będzie wyeliminować.
Leszek Artemiuk uważa, że nowe przepisy dotyczące ograniczenia ilości płynów wnoszonych na pokład samolotu znacznie wpłyną na poprawę bezpieczeństwo. Jego zdaniem dopuszczenie do wnoszenia na pokład jedynie 100 mililitrów płynu oznacza, że nawet jeśli byłaby to substancja wybuchowa , taka ilość nie jest w stanie wpływać destrukcyjnie na konstrukcję samolotu.
Ekspert zaznacza, że zabezpieczenie lotnisk i samolotów oznacza, że terroryści przeniosą swoje zainteresowanie na inne duże skupiska ludzi. Artemiuk podkreśla, że jest konieczne wprowadzenie systemowej ochrony antyterrorystycznej, bo ochrona lotnisk i samolotów jest jedynie środkiem doraźnym. Nie eliminuje, jego zdaniem, niebezpieczeństwa w innych miejscach, jak w metrze i pociągach, w których nie można wprowadzić takich zabezpieczeń jak w samolotach.
Nowe przepisy bezpieczeństwa na lotniskach nakazują także osobne prześwietlanie sprzętu elektronicznego : laptopów czy aparatów cyfrowych i zdejmowanie płaszczy i kurtek podczas kontroli pasażerów.