Prezydent Lech Kaczyński podkreślił, że bezpieczeństwo dzieci jest szczególnie ważne. Dodał także, iż chęć niesienia pomocy nie powinna wypływać tylko z racji wykonywanego zawodu. Prezydent zaznaczył, że trzeba pomagać innym nawet jeśli nie jest się strażakiem, policjantem czy lekarzem.
Po powitaniu para prezydencka osobiście pogratulowała zebranym dzieciom i porozmawiała z nimi.
Członkowie obecnej na spotkaniu dziecięcej drużyny strażackiej swoją przyszłość zamierzają związać właśnie z tym zawodem. Jak mówią chcą pomagać ludziom, którzy mają kłopoty. Wiedzą także jak zachować się w razie niebezpieczeństwa i po jakie służby zadzwonić.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, organizatora festynu, Władysław Stasiak, zwraca uwagę, że kształtowanie przyjacielskiej postawy, umiejętności niesienia pomocy oraz nauka zasad bezpieczeństwa w młodym wieku jest niezmiernie ważna. Wpływa ona także na dorosłe życie każdego z nas, a także na bezpieczeństwo narodowe.
Władysław Stasiak zaznacza, że każdy może dziś zobaczyć z bliska pracę służb ratowniczych podczas otwartego festynu na Placu Piłsudskiego. Odbędzie się tam na przykład prezentacja sprzętu takiego jak robot Lucek, który służy do rozbrajania bomb. Takich maszyn w Polsce jest dziewięć.
Festyn "Bezpieczny Dzień Dziecka" potrwa do 18-tej. Wśród planowanych atrakcji znajdzie się jeszcze musztra paradna Orkiestry Reprezentacyjnej Policji połączona z pokazem policyjnych motocykli oraz działanie pododdziału saperów Wojska Polskiego.