Według rzecznika białoruskiego MSZ Andreja Sawinycha, "polscy dyplomaci zapomnieli, że stabilny rozwój społeczności międzynarodowej zapewniają przede wszystkim prawne mechanizmy współpracy między państwami, które ustanawiają wspólne kryteria i zasady dla wszystkich państw". "Oświadczenie polskiego MSZ zdaniem Sawinycha charakteryzuje "zadziwiajacy prawny nihilizm" .
Rzecznik białoruskiego MSZ ocenił, że "w swojej krótkowzroczności polskie ministerstwo spraw zagranicznych de facto przywraca zasadę 'cel uświęca środki' ".
"Nasi polscy koledzy powinni przypomnieć sobie historię XX wieku i niezliczone cierpienia, które narodom Europy przyniosło zastosowanie tej zasady w praktyce" - podkreśłił cytowany przez białoruskie media rzecznik białoruskiego MSZ.
Polski Prokurator Generalny wszczął postępowanie służbowe, by ustalić czy w sprawie ujawnienia danych białoruskiego opozycjonisty władzom w Mińsku zawiniły procedury czy konkretni prokuratorzy. Wyniki postępowania, w tym ewentualne decyzje personalne, mamy poznać we wtorek.
IAR