Białoruskie media poinformowały, że podobne zasady sprzedaży paliw - za obcą walutę - już de facto obowiązuje na Białorusi od 1 czerwca na podstawie resortowego rozporządzenia białoruskiego koncernu naftowego "Biełnieftiechim". Sprzedaż paliw obcokrajowcom za dolary, euro i rosyjskie ruble ma sprzyjać ściągnięciu do gospodarki Białorusi środków walutowych.
Białoruś zmaga się z ostrym kryzysem walutowym i wszelkimi metodami próbuje przyciągnąć do kraju zagraniczne pieniądze.
Paliwo na miejscowych stacjach benzynowych już od dawna można było kupować zarówno za białoruskie ruble, jak też za dolary, euro i ruble rosyjskie. Jednak dotychczas obcokrajowcy podróżując po najważniejszych białoruskich drogach mieli do wyboru walutę, w jakiej chcieli płacić za benzynę czy olej napędowy.