W siedzibie partii Białoruski Front Narodowy można podpisywać się pod apelem o wypuszczenie na wolność zatrzymanych opozycjonistów. Tymczasem białoruskie służby kontynują nękanie niezaleznych organizacji. Dziś przeszukane zostało biuro Białoruskiego Komitetu Helsińskiego i mieszkanie jednego z opozycjonistów. Kilka osób wezwano na przesłuchanie do KGB.
Media poinformowały, że adwokat z Grodna Walancina Buśko została pozbawiona licencji na wykonywanie zawodu za udział w opozycyjnej demonstracji. Natomiast mecenas jednego z zatrzymanych demonstrantów, Paweł Sapiołka, zostanie pociągniety do odpowiedzialności dyscyplinarnej za krytyczne wypowiedzi pod adresem adwokatury i ministerstwa sprawiedliwości.