Białorusini z przygranicznych regionów masowo jeżdżą do Polski na zakupy. Niezależna agencja prasowa BielaPAN poinformowala, że przyczyna jest prosta - w Polsce towary na ogół są znacznie tańsze niż na Białorusi.
Białorusini jeżdzą do Polski kupować żywność, środki czystości oraz ubrania. Agencja prasowa publikuje zdjęcia owoców i warzyw z cennikami polskimi i białoruskimi. Wynika z nich, że na przykład jabłka czy pomarańcze są w Polsce niemal dwa razy tańsze niż na Białorusi. Do tego za towar kupiony w Polsce Białorusini mogą na granicy odzyskać podatek VAT.
"W Polsce droższe są jedynie papierosy i alkohol, ale taka jest już polityka Unii Europejskiej, ktora w godny sposób troszczy sie o zdrowie swoich obywateli" - pisze agencja prasowa BiałaPAN. Informuje jednocześnie, że tylko w Brześciu dziennie granicę z Polską przekracza 7,5 tysiąca ludzi. Na drobne zakupy Białorusini z obwodu brzeskiego jadą do przygranicznego Terespola. Na większe - do Bialej Podlaskiej. Co ciekawe, bilet kolejowy do Terespola kupiony w Brześciu kosztuje równowartość około 11 złotych. Natomiast bilet powrotny do Brześcia nabyty w Polsce jest o jedną czwartą tańszy.