Do udziału w wyborach zarejestrowało się 40 ugrupowań polityczno-społecznych. Nie ma wśród nich największej partii opozycyjnej Narodowej Ligi na Rzecz Demokracji, której przewodzi Aung San Suu Kyi (Ong San Su Czi, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla. Jest on od lat przetrzymywana w areszcie domowym przez rządzącą krajem juntę. Podobnie jak około dwóch tysięcy działaczy opozycji. Przedstawiciele Narodowej Ligii na Rzecz Demokracji zdecydowali się na bojkot wyborów, ponieważ prawo wyborcze uznane zostało przez nich za niedemokratyczne, a procedury wyborcze nie zapewniają przeprowadzenia uczciwego i przejrzystego głosowania. Przepisy wydane przez juntę nie pozwalają Aung San Suu Kyi na udział w wyborach. Spośród 40 ugrupowań zarejestrowanych przez komisję wyborczą co najmniej kilkanaście zostało utworzonych przez rządzących wojskowych i wspiera juntę. Pozostałe nie odgrywają istotnej roli na birmańskiej scenie politycznej.
Obrońcy praw człowieka uważają, że przygotowania do wyborów nie gwarantują ich demokratycznego przebiegu.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/