Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Birma - wizyty - zmiany

0
Podziel się:

Przywódczyni birmańskiej opozycji Aung San Suu Kyi złoży przysięgę poselską i zostanie oficjalnie członkiem miejscowego parlamentu. Wcześniej laureatka Pokojowego Nobla zapowiadała bojkot parlamentu, bo nie podobały się jej słowa przysięgi.

Decyzja Aung San Suu Kyi zbiega się w czasie z równoczesną wizytą w Birmie trzech światowych przywódców. Sekretarz Generalny ONZ, szefowa unijnej dyplomacji oraz niemiecki minister spraw zagranicznych są kolejnymi politykami, którzy odwiedzają Birmę w czasie demokratycznych przemian w tym kraju.
Aung San Suu Kyi oraz 42 innych działaczy Narodowej Ligi na Rzecz Demokracji zdobyło mandaty poselskie w historycznych wyborach z 1 kwietnia. Po raz pierwszy od ponad 20 lat do startu w wyborach dopuszczona została opozycja. Aung San Suu Kyi zapowiedziała jednak, że nie złoży przysięgi, bo jej słowa mówiły o wierności reżimowej konstytucji. Noblistka ogłosiła dzisiaj, że dla dobra kraju zmieni decyzję. "Zdecydowaliśmy się złożyć przysięgę, bo nie chcemy stać się problemem politycznym. Niektórzy mogą pomyśleć, że nasza partia się poddała, ale niech myślą, co chcą" - powiedziała Aung San Suu Kyi.
Koniec politycznego impasu w Birmie zbiega się z równoczesną wizytą trzech światowych przywódców w tym kraju. Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun pochwalił zachodzące w Birmie przemiany. "Zmiany w tym kraju stały się inspiracją dla świata. Wiemy, że wasze ambicje sięgają jeszcze wyżej. Nie mam wątpliwości, że Birma wkrótce odzyska miejsce szanowanego i odpowiedzialnego członka wspólnoty międzynarodowej" - podkreślił Sekretarz Generalny ONZ w historycznym przemówieniu w birmańskim parlamencie.
W Birmie goszczą też niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle i szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)