Tak Mariusz Błaszczak skomentował inicjatywę Ruchu Poparcia lubelskiego posła, który zamierza protestować przed siedzibami biskupów przeciwko presji wywieranej na posłów w związku z in vitro.
Według Mariusza Błaszczaka, Janusz Palikot wyraża swoje poglądy w zbyt agresywnej formie i i tak jak po 10 kwietnia na jakiś czas zniknął z życia politycznego, tak powinien zniknąć po ataku na łódzkie biuro PiS w Łodzi. Tym razem - zdaniem posła PiS - na dłużej.
W Deklaracji Łódzkiej autorstwa PiS jedna w wypowiedzi Janusza Palikota została umieszczona jako przykład niedopuszczalnego i obelżywego zachowania wobec oponenta politycznego.