Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia zastanawia się, co się stanie z dwiema trzecimi szpitalnych długów - skoro budżet państwa ma przejąć tylko jedną trzecią. Bolesław Piecha wyraził przekonanie, że jeśli szpitale będą musiały same sobie radzić, to plan oddłużenia okaże się niewypałem.
Poseł PiS uważa, że niejasno został przedstawiony również problem przyznawania i poręczania kredytów preferencyjnych. Były wiceminister zdrowia nie zauważył w przedstawionych przez Ewę Kopacz i Jacka Rostowskiego żadnej zachęty do oddłużania szpitali.