Gość Sygnałów Dnia podkreślał, że z upływem czasu język znacznie się zmienia. Jak zaznaczył, Rada Języka Polskiego musi zaakceptować wyrażenia, używane przez 90 procent społeczeństwa. Dlatego też za dopuszczalne uważa się takie wyrażenia, jak edycja festiwalu czy kondycja przemysłu, które do niedawna uznawane były za niepoprawne.
"Nie możemy wyrokować, jak powinniśmy mówić, czy też jakie znaczenia słowom przydawać, bo język jest organizmem żywym"- powiedział profesor Bralczyk. Jak dodał, Rada może co najwyżej decydować w sprawach najbardziej wymagających regulacji, na przykład ortografii. Jerzy Bralczyk wyjaśnił, że w ramach polityki językowej, eksperci dbają na przykład o to, by język polski nie był zaśmiecany niepotrzebnymi anglicyzmami.
Rada Języka Polskiego to 36-osobowa komisja specjalistów powołana 9 września 1996 roku jako Komisja przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk. Od maja 2000 roku działa na mocy Ustawy o języku polskim z października 1999 roku. Rada Języka Polskiego jest instytucją opiniodawczo-doradczą w sprawach używania języka polskiego. Jej pierwszym przewodniczącym był profesor Walery Pisarek, który obecnie pełni funkcję honorowego przewodniczącego, a od maja 2000 roku stanowisko to objął profesor. Andrzej Markowski.
Członkami Rady są zarówno specjaliści z zakresu językoznawstwa, jak i dziedzin wiedzy niezwiązanych z lingwistyką, takich jak prawo, medycyna, informatyka czy fizyka.
