Do tragedii doszło podczas naprawiania wodociągu dwaj robotnicy zasłabli, zdążyli jeszcze wezwać pomoc. Jak relacjonuje radiowej Trójce rzecznik dowódcy Sił Powietrznych, podpułkownik Artur Goławski, na ratunek przybiegło dwóch żołnierzy z jednostki. Jeden z nich również zasłabł i zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Na razie przyczyny zasłabnięcia pracowników i żołnierza są nieznane. Prawdopodobnie mogło dojść do zatrucia oparami z kanalizacji.
IAR
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.