Przed Hiszpanią najważniejszy w historii mecz piłkarski - walka o puchar Mistrzostw Świata. Jednak prawdopodobnie nie wszyscy będą trzymali kciuki za swoją drużynę.
Może to dotyczyć m.in. kierujących sieciami sklepów, supermarketów i banków, które przed rozpoczęciem Mundialu przeprowadziły agresyne kampanie reklamowe, oferując kupującym premie, jeśli kraj zwycięży w Mundialu.
Prowadzący owe kampanie reklamowe prawdopodobnie nie wierzyli, że Hiszpania dojdzie do finału, bo potencjalne straty po wygranej drużyny del Bosque są bardzo duże.
W dzisiejszy wieczór na stadionie w Johannesburgu poznamy nowego Mistrza Świata. O miano najlepszej reprezentacji rywalizować będą zespoły Holandii i Hiszpanii. Dla obu drużyn będzie to okazja do zdobycia pierwszego w historii Pucharu Świata.
Co najmniej 15 milionów euro straci na wygranej bank Banesto, który obiecał podnieść oprocentowanie depozytów i udzielić bezprocentowej pożyczki na zakupy.
Sieć supermarketów Carrefour rozdała klientom kilkadziesiąt tysięcy kuponów, każdy z nich od poniedziałku może być wart 100 euro.
Jeśli Iker Casillas podniesie wieczorem puchar, Toshiba będzie musiała zwrócić pieniądze za 20 tysięcy telewizorów i komputerów.
Przykładów jest więcej. Żeby klienci nie mieli kłopotów z wyegzekwowaniem premii, obrońcy praw konsumenta otworzyli biuro, które zajmie się wszystkimi skargami.
RAPORT MONEY.PL src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1316383260&de=1316469540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&s%5B1%5D=EURPLN&s%5B2%5D=USDPLN&w=460&h=250&cm=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej