*Chaos i blokady w Brukseli - na ulice wyszli rolnicy, kierowcy ciężarówek i taksówkarze, którzy protestują przeciwko rosnącym cenom paliw. *
W północnej części miasta ruch sparaliżowało kilkaset ciężarówek i taksówek. Protestujący domagali się dotacji w związku z wysokimi cenami paliw. - _ Kiedyś tankowałem do pełna za 15 euro, teraz za 30 euro. Ceny paliw są diabelskie _ - mówił jeden z taksówkarzy.
Południe Brukseli zablokowało kilkaset traktorów. Rolnicy protestowali przeciwko wysokim cenom paliw, a także taniej żywności z Europy Wschodniej i narzekali, że produkcja rolna staje nieopłacalna. - _ Mamy poważne kłopoty finansowe. Europa nam nie pomaga. Finansowego wsparcia jest coraz mniej _ - argumentowali protestujący.
Rolnicy, taksówkarze i kierowcy ciężarówek zapowiadają kolejne protesty, ale już w całym kraju. Grożą, że zablokują lotniska, porty i sparaliżują ruch na kolei.