Przewoźnicy nie mieli dokumentów świadczących o zgodzie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska na przywóz odpadów do Polski.
To nie pierwszy taki przypadek w tym tygodniu. W czwartek pogranicznicy nie wpuścli do kraju także w Cieszynie-Buguszowicach prawie sto ton odpadów podobnego pochodzenia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.