Powstanie wojskowa grupa bojowa Grupy Wyszehradzkiej. Porozumienie w tej sprawie podpisali ministrowie obrony narodowej Polski, Słowacji, Węgier i Czech podczas spotkania w czeskich Litomierzycach.
Wyszehradzka Grupa Bojowa Unii Europejskiej liczyć będzie 3000 żołnierzy i oficerów. Dowodzić będzie nią Polak. Pełną gotowość bojową grupa ma osiągnąć w połowie roku 2016. Na jej czele stanie Polak.
Ponadto w Litomierzycach rozmawiano na temat przygotowania szczytu NATO w Chicago. Jak powiedział Polskiemu Radiu minister obrony Tomasz Siemoniak wiele miejsca poświęcono odpowiedzialności naszych krajów za silne NATO. "Jedziemy do Chicago z bardzo jasnym przekazem. Chcemy aby NATO pamiętało o swoich korzeniach, pamiętało o tym, że zostało powołane do tego, żeby solidarnie bronić swoich członków".
Minister Siemoniak przypomniał też, że kilkanaście dni temu szefowie dyplomacji Grupy Wyszehradzkiej przyjęli specjalną deklarację o woli aktywnego udziału naszych państw w Pakcie Północnoatlantyckim, zwłaszcza w realizacji art. 5, w którym pisze się o zasadzie "jeden za wszystkich - wszyscy za jednego".
IAR
