W Czechach utonął polski płetwonurek. Drugi jest poszukiwany przez ekipę policyjnych specjalistów.
Do nieszczęścia doszło dziś około południa. Polacy penetrowali zatopiony kamieniołom w miejscowości Svobodne Herzmanice koło Bruntalu. Powierzchnia wody jest tam pokryta 20-centymetrową warstwą lodu.
Jeden z trójki Polaków utopił się z nieznanych przyczyn, drugi jest poszukiwany pod lodem przez policyjnych płetwonurków. Trzeciemu udało się wydostać z wodnej pułapki. Według czeskiej policji polscy płetwonurkowe byli wyposażeni w specjalistyczny sprzęt do nurkowania pod lodem. Na razie eksperci policyjni nie są w stanie określić przyczyn nieszczęścia.
Kamieniołom w Svobodnych Herzmanicach jest często odwiedzany przez płetwonurków z Polski o różnych porach roku. Słynie z kryształowo czystej wody. W marcu 2006 roku utopił się jeden z polskich płetwonurków. Wówczas powodem śmierci było zamarznięcie systemu automatyki wspomagającego oddychanie.
IAR